W sobotę 13 pażdziernika wybraliśmy się wspólnie / my z Kanwy i z klubu Mulinka/ na wernisaż wystawy naszych koleżanek z Lubelskiej grupy Kanwa.Wystawa pt.;Bo tworzenie piękna jest radością' była z okazji 20-lecia tej grupy.Było to uroczyste wydarzenie,mnóstwo sympatyków rękodzieła artystycznego w otoczeniu pięknych prac ,będzie co wspominać w długie zimowe wieczory.
Tego dnia przed wizytą w Lublinie ,zatrzymaliśmy się po drodze w Kazimierzu Dolnym.Pogoda nas nie rozpieszczała, było chłodno,ale jakoś dzielnie udało nam się zwiedzić miasto melexami. Zobaczyliśmy Spichlerze,uliczki Kazimierskie, Cmentarz Żydowski i przeszliśmy przez Wąwóz Korzeniowy.Odwiedziliśmy też słynną herbaciarnie . z pięknym klimatycznym wnętrzem i ciekawymi propozycjami mieszanek herbat.
Potem pojechaliśmy do Lublina i po dniu pełnym wrażeń wieczorem odpoczywaliśmy już w Zamościu , ale o tym w następnej relacji
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz